Czy jeśli wykonawca robót chodził po pokryciu bez stosownych zabezpieczeń i zniszczył pokrycie dachu,to czy możemy mówić o rażącym niedbalstwie?

Biegły sądowy otrzymał zlecenie dotyczące ustalenia stanu technicznego pokrycia dachowego z dachówki ceramicznej, rozmiaru powstałej szkody, dokonanych zniszczeń i uszkodzeń dachu, zakresu niezbędnych prac naprawczych, konieczności wymiany całego pokrycia dachu, określenia dokonanych zniszczeń i uszkodzeń dachu, wysokości kosztów związanych z jego naprawą oraz na fakt ustalenia wysokości szkody przy uwzględnieniu postanowień umowy ubezpieczenia. Polisa ubezpieczeniowa wykonawcy robót w OWU wskazuje m.in., iż ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez reprezentantów ubezpieczającego w wyniku działania umyślnego lub rażącego niedbalstwa. Wyłączenie odpowiedzialności w zakresie rażącego niedbalstwa nie ma zastosowania w ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej oraz następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW), a także jeżeli zapłata odszkodowania odpowiada w danych okolicznościach względom słuszności. Wykonawca robót w wyniki prowadzonych prac, związanych z montażem instalacji fotowoltaicznej, zniszczył część pokrycia dachu (połamane dachówki). Zgodnie z "WTWiORB Pokrycia dachowe z dachówek": - chodzenie po powierzchni pokrycia powinno odbywać się po specjalnie zamocowanych stopniach lub ławach (zgodnie z PN-EN 516 Prefabrykowane akcesoria dachowe. Urządzenia do chodzenia po dachu. Pomosty, stopnie szerokie i stopnie wąskie; PN-EN 517 Prefabrykowane akcesoria dachowe. Dachowe haki zabezpieczające; PN-EN 12951 Prefabrykowane akcesoria dachowe. Drabiny dachowe mocowane na stałe.) - niedopuszczalne jest chodzenie bezpośrednio po powierzchni pokrycia z dachówki.

Jeśli wykonawca robót chodził po pokryciu bez stosownych zabezpieczeń i zniszczył pokrycie dachu,to czy możemy mówić o rażącym niedbalstwie, wyłączającym odpowiedzialność ubezpieczyciela?

W ocenie autora pytania rażące niedbalstwo zachodzi wówczas, gdy wykonawca podejmuje działania z naruszeniem zasad sztuki budowlanej, chociaż mógł i powinien był przewidzieć grożące niebezpieczeństwo.