Czy w opisanej sytuacji starosta ma obowiązek ponownie przeprowadzić ocenę udatności upraw leśnych?

Zgodnie z art. 14 ust 7 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach - dalej u.l., starosta właściwy ze względu na położenie gruntu objętego zalesieniem dokonuje oceny udatności upraw leśnych najpóźniej w piątym roku od zalesienia gruntu oraz przekwalifikuje z urzędu zalesiony grunt na leśny w przypadkach w nim opisanych. Starosta w maju 2015 r powiadomił właścicielkę gruntów zalesionych wiosną 2012 r., że we wrześniu 2015 r zostanie przeprowadzona ocena udatności upraw leśnych. We wrześniu kolejnym pismem poinformował o dacie i godzinie oceny. Zatelefonował mąż właścicielki, informując, że jako pełnomocnik żony będzie uczestniczył w ocenie upraw. Zapewnił, że pełnomocnictwo doręczy w dniu oceny. W wyznaczonym dniu pracownik starostwa wraz z pracownikiem nadleśnictwa pojechali na ocenę. Jadąc na miejsce uprawy, przejeżdżali obok posesji właścicielki, więc zajechali na podwórko, gdzie krzątali się oboje małżonkowie. Na miejsce uprawy udał się z oceniającymi mąż właścicielki. Był obecny przy ocenie pierwszej uprawy, którą oceniono pozytywnie, po czym zniknął. Okazało się, że dwie kolejne uprawy są zaniedbane, zarośnięte, drzewka wypadły, wobec czego ocena była negatywna. Po poinformowaniu właścicielki o wynikach oceny wystąpiła ona do starosty z pismem, że nie uczestniczyła w ocenie (mąż wbrew wcześniejszym zapewnieniom nie dostarczył pełnomocnictwa do reprezentowania jej przy ocenie), wobec czego domaga się przeprowadzenia ponownej oceny w przyszłym roku. Starosta w związku z tym pismem wyznaczył termin kolejnej oceny na dzień 22 października 2015 r .(środki na ten cel ma zaplanowane w budżecie na ten rok). W dniu 22 października 2015 r pracownik starostwa oraz nadleśnictwa pojechali na ocenę. Po ich wyjeździe kancelaria starostwa zadzwoniła, że wczoraj wpłynął wniosek właścicielki o odstąpienie od oceny w wyznaczonym dniu i przeprowadzenie jej w drugim kwartale 2016 r. Tymczasem ocenę już przeprowadzono i - jak poprzednio - jedną uprawę oceniono pozytywnie a dwie pozostałe negatywnie.

Co w tej sytuacji powinien zrobić starosta?