Ziółkowska Renata, Sobota jako ostatni dzień terminu na dokonanie czynności administracyjnej

Linie orzecznicze
Opublikowano: LEX/el. 2014
Status: Nieaktualna
Autor:

Sobota jako ostatni dzień terminu na dokonanie czynności administracyjnej

W postępowaniu administracyjnym czynności proceduralne mogą być dokonywane przez strony lub innych uczestników postępowania co do zasady tylko w określonych terminach (np. odwołanie od decyzji administracyjnej, złożenie zażalenia, żądanie uzupełnienia decyzji). Stąd też właściwe wyliczenie terminu na dokonanie czynności ma ogromne znaczenie - niedotrzymanie ustawowego terminu skutkuje bowiem tym, że czynność nie może być skutecznie dokonana. Nie ma większego problemu przy określeniu dnia początkowego, od którego biegnie termin. Jeżeli bowiem początkiem terminu określonego w dniach jest pewne zdarzenie np. doręczenie decyzji, przy obliczaniu tego terminu nie uwzględnia się dnia, w którym zdarzenie nastąpiło. Jeśli chodzi o termin końcowy - upływ ostatniego z wyznaczonej liczby dni uważa się za koniec terminu. Na tym tle w orzecznictwie sądowym ujawnił się problem związany z ustaleniem tego, w jaki sposób należy traktować w prawie administracyjnym końcowy dzień terminu przypadający w sobotę. Kierując się wykładnią literalną część sądów przedstawiła stanowisko z którego wynika, że sobota nie może być uznana za dzień ustawowo wolny od pracy, w rozumieniu art. 57§ 4 k.p.a. Trzymając się tej interpretacji, jeżeli ostatni dzień terminu przypadałby w sobotę, to z końcem tego właśnie dnia upływałby termin na dokonanie czynności.

W orzecznictwie sądów administracyjnych reprezentowany jest także drugi kierunek interpretacyjny, oparty o wykładnię funkcjonalną. Wynika z niego, że sobotę należy traktować jako dzień równorzędny z dniem ustawowo wolnym od pracy, co oznacza, że jeżeli końcowy termin przypadałby w sobotę, termin upływałby w kolejnym, najbliższym dniu powszednim.

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX