Hetman-Krajewska Joanna, Kontakty z dzieckiem. Jak regulować, jak egzekwować? Poradnik praktyczny

Monografie
Opublikowano: WKP 2022
Rodzaj:  monografia
Autor monografii:

Kontakty z dzieckiem. Jak regulować, jak egzekwować? Poradnik praktyczny

Autor fragmentu:

WSTĘP

Cierpię, kiedy obrażasz moją mamę;

ranisz mnie, kiedy każesz wybierać.

hasła kampanii społecznej Rzecznika Praw Dziecka „Jestem mamy i taty”

Te użyte jako motto hasła, wykorzystywane przed kilku laty w kampanii społecznej mającej za zadanie neutralizowanie zjawiska alienacji rodzicielskiej, wikłania dzieci w konflikty rodziców oraz stawiania ich w konflikcie lojalności, w sugestywny sposób pokazują przeżycia dziecka, którego dorośli opiekunowie nie potrafią należycie zadbać o jego dobrostan, w tym uszanować prawa dziecka do budowania pozytywnych więzi z obojgiem rodziców, nawet jeżeli ci żyją w rozłączeniu. Zagadnienia związane z regulowaniem, a jeszcze bardziej z realizacją kontaktów dziecka z rodzicem urosły do rangi problemu społecznego. Dorośli często nie zdają sobie sprawy, jak bardzo brak budowania i pielęgnowania więzi z jednym bądź z obojgiem rodziców wpływa na bieżące oraz przyszłe życie dziecka, w tym jego wyniki w nauce, ogólne poczucie szczęścia i spełnienia w życiu czy budowanie relacji społecznych, w tym przyszłych związków małżeńskich i partnerskich, a także więzi z własnym potomstwem.

Wydaje się, że podejmowane przez ustawodawcę od kilku lat zabiegi zmniejszenia skali zjawiska alienacji rodzicielskiej (m.in. przez wprowadzenie klarownego mechanizmu przymusowej realizacji kontaktów z dzieckiem) przyniosły pozytywne rezultaty, nadal jednak jest wiele do zrobienia, szczególnie na poziomie rozwiązań świadomościowych i infrastrukturalnych – brakuje chociażby łatwo dostępnej i bez- bądź niskopłatnej pomocy mediacyjnej i psychologicznej, a także ośrodków, w których bez nadmiernych obciążeń finansowych mogłyby być realizowane kontakty rodzica z dzieckiem. Krytycznie należy również podejść do projektu nowelizacji prawa rodzinnego (projekt z 14.10.2021 r. ustawy o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw), zgodnie z którym kuratorzy sądowi nie będą już uczestniczyć w kontaktach rodzica z dzieckiem w innych miejscach niż miejsce stałego pobytu dziecka, a także ich udział w kontaktach nie będzie mógł zostać ograniczony jedynie do momentu wydawania dziecka na kontakt, ewentualnie również momentu odprowadzenia dziecka do miejsca stałego pobytu po zakończonym kontakcie.

Kontakty z dzieckiem jako instytucja prawa rodzinnego to szerokie pojęcie odnoszące się do różnych relacji rodzinnych, a jej aksjologiczne podłoże wynika z założenia, że członkowie rodziny powinni budować i pielęgnować łączące ich więzi, również poprzez utrzymywanie wzajemnych kontaktów. W idealnym świecie rodzice – nawet jeśli się rozstają – nie powinni robić sobie nawzajem żadnych trudności w realizowaniu kontaktów z potomstwem, zawsze ugodowo regulując takie kwestie. Jednak w świecie realnym trzeba ich niekiedy do tego nakłonić, a niekiedy wręcz przymusić: by rodzic mieszkający z dzieckiem na stałe wydawał dziecko na kontakty z drugim rodzicem bądź nie czynił innych trudności w tym zakresie, zaś by rodzic zobowiązany do utrzymywania kontaktów z potomstwem rzeczywiście kontakty te realizował. Najczęściej sprawy o kontakty z dzieckiem dotyczą relacji między rodzicami a dziećmi. Z tego względu niniejsza książka – pozostając wierna statystyce – najczęściej odnosi się do tych właśnie spraw. Pozostałe sprawy o kontakty, takie jak dotyczące relacji dziadków z wnukami czy ewentualnie relacji innych bliskich osób (np. rodzeństwa, macochy czy ojczyma, a niekiedy również wujostwa) z dzieckiem zdarzają się marginalnie, dlatego też w taki sam sposób zostały potraktowane w książce, bo taki jest ich udział w polskiej rzeczywistości społecznej i sądowej.

Celem niniejszej publikacji jest podejście do zagadnienia kontaktów z dzieckiem z szerokiej perspektywy, z nastawieniem na kwestie praktyczne. Zdaję sobie sprawę, że niejednokrotnie bariera finansowa sprawia, iż osoba zamierzająca regulować przed sądem swoje bądź drugiego rodzica kontakty z potomstwem (głównie są to ojcowie dążący do utrzymywania więzi z dzieckiem bądź dziećmi) nie może pozwolić sobie na pomoc profesjonalnego pełnomocnika – adwokata lub radcy prawnego. Dlatego też starałam się skomponować ten poradnik w taki sposób, by osoba niebędąca prawnikiem mogła wesprzeć się praktyczną wiedzą na temat regulowania kwestii kontaktów rodzica z potomstwem, w tym prowadzenia spraw sądowych mających taki przedmiot i – docelowo – sama poradziła sobie w takim postępowaniu sądowym: od zgromadzenia potrzebnych dokumentów i złożenia wniosku inicjującego sprawę, przez tok postępowania, aż po – ewentualne – postępowanie egzekucyjne, czyli zmierzające do przymusowego wyegzekwowania kontaktów.

Przygotowanie się do sprawy o kontakty z dzieckiem i jej skuteczne przeprowadzenie wcale nie jest tak trudne – na tle, rzecz jasna, innego rodzaju spraw trafiających do sądów, w tym sądów rodzinnych. Dlatego wychodzę z założenia, że odpowiednie wsparcie teoretyczne i praktyczne pozwoli czytelnikowi na samodzielne poradzenie sobie z problemem. Nie mam oporów, by zaprosić czytelnika do adwokackiej czy radcowskiej kuchni i pokazać, jak to się robi: jak zebrać dowody, które przekonają sąd, jak przygotować wniosek inicjujący sprawę o kontakty, jak potem zachowywać się na sali sądowej. Nie taki diabeł straszny! Sąd też jest dla ludzi, a sędziowie rodzinni, którzy prowadzą sprawy o kontakty z dzieckiem, często mają w sobie wiele życzliwości dla „zwykłego” człowieka – pod warunkiem że ten zachowuje się rzetelnie, jest wiarygodny. Pełnomocnik zawodowy nie jest konieczny, by skutecznie dochodzić swoich praw!

W książce zwracam uwagę na dwie strony medalu. Z jednej strony na ojców starających się uregulować swoje kontakty z dzieckiem i często napotykających opór byłych żon lub partnerek. Z drugiej zaś na matki zaniepokojone stanem dziecka wracającego po weekendowym czy wakacyjnym pobycie u taty. Niejednokrotnie obserwuję, że rodzice niemieszkający z dziećmi na stałe i dążący do uregulowania swoich kontaktów z potomstwem (statystycznie są to z reguły ojcowie) są traktowani w sporach o kontakty jak z założenia nieodpowiedzialni i nieudolni krzywdziciele dzieci. Widzę też jednak, ile odwetu wobec byłych żon lub partnerek potrafią wykrzesać z siebie mężczyźni, walcząc o kontakty z potomstwem w sytuacji, gdy głównym, a w skrajnych przypadkach jedynym motywem tej walki jest odegranie się na byłej. Życie zawodowe nauczyło mnie, że świat nie dzieli się na dobre kobiety i złych mężczyzn ani na odwrót. Po stronie każdej z płci jest wiele osób o uczciwej, by nie powiedzieć – szlachetnej postawie, ale jest również wiele takich, z którymi nie chcielibyśmy kraść przysłowiowych koni, ponieważ... nas by ukradli. To samo widać w sporach o kontakty z dzieckiem, bo tam, gdzie pojawiają się niewygodne emocje, takie jak złość czy lęk, ujawnia się prawda o ludzkiej naturze. Jedno jest pewne: trzeba brać odpowiedzialność za dobrostan swoich dzieci, a przejawem tego jest ze strony rodziców niemieszkających z dziećmi na stałe – pielęgnowanie pozytywnych więzi z potomstwem, zaś po stronie rodziców pierwszoplanowych – poszanowanie prawa dziecka do budowania relacji z drugim rodzicem. Sądy rodzinne – poprzez swoje rozstrzygnięcia – stoją na straży tych praw i obowiązków rodziców i dzieci do wzajemnych kontaktów.

Poradnik ma charakter popularyzatorski i jest oparty na moich praktycznych doświadczeniach w prowadzeniu spraw rodzinnych, w tym o kontakty z dzieckiem – stąd liczne przykłady z życia wzięte i odpowiedzi na pytania zadawane wielokrotnie przez klientów i inne osoby.

Kontakty z dzieckiem mogą być regulowane w dwóch odmiennych rodzajach postępowań sądowych: w rozpoznawanych w trybie nieprocesowym sprawach o kontakty (ich uregulowanie, ograniczenie bądź zakazanie) oraz w toczących się w trybie procesowym sprawach małżeńskich (o rozwód, separację, unieważnienie małżeństwa). Niniejszy poradnik jest przede wszystkim poświęcony temu pierwszemu rodzajowi postępowań. O sprawach rozwodowych czy separacyjnych (sprawy o unieważnienie małżeństwa są tak rzadkie, że nie warto o nich wspominać, bo to tylko zaciemniałoby wykład) wspominam tylko z konieczności, by pewne zagadnienia omawiać precyzyjnie bez nadmiernego upraszczania. Jeden z rozdziałów książki poświęcam tym zagadnieniom, jednak co do zasady koncentruję się na sprawach o kontakty toczących się w pierwszej instancji przed sądami rejonowymi. Osoby chcące uzyskać więcej informacji na temat spraw rozwodowych (separacyjnych), w których – w sytuacji, gdy strony mają małoletnie dzieci – również rozstrzygana jest kwestia kontaktów rodzica (w rzadkich przypadkach obojga rodziców) z potomstwem, odsyłam do innych publikacji, które w sposób kompleksowy traktują o takich sprawach, między innymi do książki mojego autorstwa Rozwód czy separacja? Poradnik praktyczny (Wolters Kluwer, Warszawa 2020).

Książka o charakterze poradnikowym, w założeniu skierowana do czytelnika niebędącego prawnikiem, a borykającego się z problemem kontaktów z dzieckiem (niezależnie od tego, po której stronie barykady stoi), powinna być uzupełniona o wzory pism stosowanych w tego typu sprawach. Obszerność poradnika nie pozwoliła jednak na zamieszczenie takiego dodatku, szczególnie że jestem zwolenniczką opracowywania wzorów precyzyjnych, opatrzonych klarownym, praktycznym komentarzem, nie zaś schematycznych, pozbawionych walorów praktycznych. Ale nic straconego! Obszerny wybór wzorów „na każdą okazję”, uzupełnionych o dostatecznie szczegółowe – dla zachowania praktycznego charakteru – omówienie jest przedmiotem odrębnej publikacji (zob. Kontakty z dzieckiem. Wzory pism procesowych z komentarzem, Wolters Kluwer, w przygotowaniu).

Od kiedy zawodowo zajmuję się wykonywaniem zawodu prawnika, a następnie radcy prawnego oraz adwokata, prawo rodzinne było moim naturalnym środowiskiem – wiem czemu, a raczej komu to zawdzięczam – mojej Mamie, Annie Hetman, sędzi Sądu Okręgowego w Warszawie w stanie spoczynku, wybitnej cywilistce, specjalistce w zakresie prawa rodzinnego. Prawo rodzinne stało się tym samym moim prawem rodzinnym, które wyssałam z przysłowiowym mlekiem matki.

Bardzo dziękuję wszystkim osobom, które przyczyniły się do powstania tej książki. Przede wszystkim moim najbliższym: Rodzicom i stale powiększającej się gromadce moich dzieci – bezpośrednich i pośrednich. Książka nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie grupa profesjonalistów z wydawnictwa Wolters Kluwer, którzy uwierzyli w potencjał mojego pisanego poradnictwa. Dziękuję zatem, zachowując kolejność alfabetyczną: Włodzimierzowi Albinowi, Marcie Babiuch, Agacie Czuj, Justynie Kossak, Grzegorzowi Mianowskiemu oraz Magdalenie Stojek-Siwińskiej. Jestem przekonana, że poradnik wiele zyskał dzięki tym wszystkim mądrym osobom, które godząc się na udzielenie wywiadów do książki, podzieliły się swoim spojrzeniem na problem kontaktów z dzieckiem. Dziękuję (w kolejności alfabetycznej): Magdalenie Czai – trenerce „radykalnego wybaczania”, Ireneuszowi Dzierżędze – prezesowi Narodowego Centrum Ojcostwa, pomagającego mężczyznom w realizacji swoich ojcowskich powinności, Dorocie Hildebrand-Mrowiec – prezes Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych, SSR w Zamościu, Alicji Kuczyńskiej-Kracie – mediatorce, która wiele lat temu wprowadzała mnie w arkana mediacji i dzięki której zostałam orędownikiem tej metody jako sposobu rozwiązywania konfliktów, Sylwii Kulbat – psychologowi, mediatorce i biegłej sądowej z zakresu psychologii dziecka, Beacie Skoczelas – kuratorce sądowej, Aleksandrze Warsztockiej – coachowi.

Last but not least – dziękuję zespołowi prawników z Kancelarii Prawniczej PATRIMONIUM w Warszawie, z którymi dzielę codzienność kancelaryjną i bez których stałej, systematycznej pomocy trudno byłoby mi łączyć obowiązki pełnomocnika zawodowego z pisaniem książek. Dziękuję zwłaszcza mec. Szymonowi Ziębie za wiele godzin burz mózgów, podczas których wykuwały się nasze prawnicze ostrogi. Dziękuję również Kindze Nagiel, młodej prawniczce z naszego zespołu, która wspiera mnie na każdym kroku swoją sumiennością i zdrowym rozsądkiem, zdobywając prawnicze szlify.

Joanna Hetman-Krajewska

Autor fragmentu:

Rozdział1
KONTAKTY DZIECKA Z OSOBAMI BLISKIMI – ZASADY, FILOZOFIA, REGULACJE PRAWNE

Najpierw urządźcie tak wszystko, by każdy człowiek był potrzebny,

a dopiero potem go płódźcie.

Fiodor Dostojewski

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX