Sitniewski Piotr Marek, Udzielanie informacji publicznej przez sądy powszechne. Poradnik z wzorami pism

Monografie
Opublikowano: WKP 2021
Rodzaj:  monografia
Autor monografii:

Udzielanie informacji publicznej przez sądy powszechne. Poradnik z wzorami pism

Autor fragmentu:

WSTĘP

Podejmując się omówienia zagadnień prawa do informacji w sądach powszechnych, konieczne jest podkreślenie specyfiki ich funkcjonowania w kontekście prawa do informacji. Sądy powołane do sprawowania wymiaru sprawiedliwości, rozstrzygania różnego rodzaju sporów pomiędzy podmiotami prawa i wydawania wyroków w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, w zdecydowanej większości rozsądzają sprawy zaistniałe między podmiotami prawa prywatnego. Niemniej jednak ustawa z 6.09.2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2020 r. poz. 2176) wyraźnie w art. 6 ust. 1 pkt 4 lit. a tiret trzecie stanowi, że informacją publiczną jest w szczególności „treść orzeczeń sądów powszechnych, Sądu Najwyższego, sądów administracyjnych, sądów wojskowych, Trybunału Konstytucyjnego i Trybunału Stanu”. Zatem tak jak każda decyzja, każdy wyrok sądowy w Polsce został uznany za informację publiczną, definiowaną jako „każda informacja o sprawach publicznych” (zob. art. 1 ust. 1 u.d.i.p.).

Takie jednoznaczne stwierdzenie ustawodawcy powoduje określonego rodzaju problemy w praktycznej realizacji prawa do informacji przez sądy powszechne. Trzeba bowiem pamiętać, że nie każda sprawa rozpatrywana przed polskim sądem wydającym wyrok w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej jest sprawą publiczną, i dlatego nie każda sprawa „zawisła” przed sądem może być przedmiotem skutecznego wniosku o udostępnienie informacji składanego przez każdego w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Z jednej strony mamy zatem do czynienia z wyrokami, które zostały zbiorczo uznane za informacje publiczne, ale z drugiej – niewielka ich część odnosi się w swojej treści do spraw publicznych, gdyż rozstrzygają o prywatnych sporach pomiędzy podmiotami prywatnymi. Istota trudności rozstrzygnięcia sprowadza się do prostej konstatacji – każdy wyrok sądowy jest informacją publiczną, ale „nie wszystkie wyroki dotyczą spraw publicznych – np. wyrok w sprawie rozwodu” (zob. wyrok WSA w Warszawie z 29.12.2011 r., II SAB/Wa 357/11, LEX nr 1135003, oraz wyrok WSA w Łodzi z 6.09.2016 r., II SA/Łd 454/16, LEX nr 2120156).

O wyrokach niedotyczących spraw publicznych można mówić wyłącznie jako o sprawach publicznych w ujęciu zbiorczym, ale nigdy w odniesieniu do konkretnych osób wskazanych z imienia i nazwiska. Każde zapytanie odnoszące się do funkcjonowania sądów w ujęciu statystycznym musi zostać właściwie rozpatrzone w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, gdyż takie ujęcie zagadnienia oczywiście odnosi się do informacji publicznych. Jednak już wyrok w sprawie konkretnych podmiotów prywatnych nie będzie mógł być uznany za sprawę publiczną. Zastosowanie czynności anonimizacyjnych nie jest wystarczająco właściwym rozwiązaniem, skoro wnioskodawca doskonale wie, o kogo pyta, a nie jest to podmiot wymieniony w art. 5 ust. 3 u.d.i.p. „Rzeczą podmiotu zobowiązanego do udostępniania informacji jest bowiem dokonanie takiej anonimizacji, która uniemożliwi identyfikację osób objętych żądaniem udostępnienia informacji publicznej” (wyrok NSA z 23.06.2021 r., III OSK 2304/21). Swoisty dysonans poznawczy prowadzi do nieporozumień na linii wnioskodawca – podmiot obowiązany – prezes sądu, który otrzymany wniosek złożony w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej musi zrealizować niezwłocznie.

W tym kontekście zwracam uwagę na niezwykle istotny przepis art. 5 ust. 3 u.d.i.p., który określa reguły ujawniania informacji o sprawach, jakie toczą się m.in. w postępowaniu cywilnym czy karnym, jeżeli postępowania te dotyczą władz publicznych, oraz osób pełniących funkcje publiczne w zakresie, w jakim odnosi się to do wykonywania zadań publicznych lub pełnienia funkcji publicznej. Jest to dość rzadko podejmowany temat w orzecznictwie, chodź co jakiś czas obserwujemy w przestrzeni publicznej tego typu właśnie sytuacje, które doskonale odpowiadają założeniom, jakie stały u podstaw tego przepisu. Odmienność stanów faktycznych wymusza każdorazowo dokonanie wyraźnego rozróżnienia obszarów związanych z pełnieniem funkcji publicznej od tych, które mimo że dotyczą osoby pełniącej funkcję publiczną, mogą zostać wyłączone spod oglądu społecznego.

Autor fragmentu:

RozdziałI
NAJWAŻNIEJSZE ZASADY DOSTĘPU DO INFORMACJI PUBLICZNEJ

1.Wstęp

art. 1 ust. 12

Ustawa o dostępie do informacji publicznej w założeniu jej twórców miała stać się „ustawą matką”, która regulowałaby wiele podstawowych zasad odnoszących się do dostępu do informacji publicznej. W pewnej mierze założenie to udało się zrealizować, mimo problemów związanych ze stosowaniem ustawy o dostępie do informacji publicznej w konfrontacji z innymi regulacjami dostępowymi rozproszonymi po systemie prawnym. W orzecznictwie NSA ustawa o dostępie do informacji publicznej określana jest mianem rudymentarnego aktu prawnego regulującego problematykę dostępu do informacji publicznej, który normuje podstawowe zasady oraz tryby udostępniania tego rodzaju informacji (zob. wyroki NSA z 19.09.2019 r.: I OSK 658/18, LEX nr 2733158 i I OSK 678/18, LEX nr 2734901). „U.d.i.p. będąc ustawą ustrojową wyznacza zakres jawności informacji publicznej oraz prawo dostępu do tej informacji w krajowym porządku prawnym” (wyrok NSA z 19.07.2018 r., I OSK 345/18, LEX nr 2548232).

„Ustawa z dnia 6...

Pełna treść dostępna po zalogowaniu do LEX