W jaki sposób dokonać modernizacji maszyny?

Modernizacja maszyn. Wprowadzono nowe dyrektywy maszynową nr 2006/42/WE (zasadnicze wymagania), narzędziową nr 2009/104/WE (minimalne wymagania). Posiadam informację, że samo wprowadzenie wspomnianych dyrektyw nic nie wnosi, a jest szeroko omawiana przez firmy, które specjalizują się recertyfikacją oraz doradztwem w tej materii, aby może zarobić. Z tego wszystkiego nasuwa się zasadność reguł/wymagań wprowadzonych we Wspólnocie Europejskiej i wprowadzania zasad w Polsce, a cyt. z ATEST 8/2015 "żądanie jakiejś recertyfikacji jest mitem, a nie prawem". Dyrektywa maszynowa 2006/42/WE nie porusza kwestii modernizacji maszyn, ponieważ wszelkie wymagania odnoszą się do maszyn nowych – wprowadzanych do obrotu lub oddawanych do użytku po raz pierwszy (projektowanie, budowę, wprowadzenie do obrotu). Przywołany art. 15 dyrektywy 2006/42/WE, jak i § 72 przewodnika do dyrektywy  2006/42/WE nie rozstrzygają tematu modernizacji. Wnioski: brak ogólnej zasady określającej progowy poziom zmian dzielącej modernizowane maszyny na już "nowe" albo jeszcze "stare";  zalecono zwrócenie się, w razie wątpliwości, o wytyczne prawa krajowego – sprzeczność! Gdyż brak jest jasnych reguł i zasad zarówno w Polsce jak i w Unii. Według mnie istnieje jeden zapis wiążący i dotyczy on dyrektywy narzędziowej 2009/104/WE art. 5 "Kontrola sprzętu roboczego...". Według której powinniśmy wszystkie modernizowane, przenoszone maszyny (włożyłbym tu i tą przez nas stworzoną na nasze tylko potrzeby) ocenić w temacie ryzyka czyli stworzyć nową dokumentacje przed/po modernizacji z oceną ryzyka maszyny, gdzie poziom nie będzie mniejszy niż pierwotny. Czy tak mamy wykonać modernizację, czy są inne wytyczne? Nasuwa mi się jeszcze pytanie, kto występuje i kto stwarza i podpisuje dane ryzyko w sensie pracodawca, ale na jakim stanowisku, dyrektora zakładu, kierownik służby utrzymania ruchu, czy służba bhp?